To były jedne z najbardziej niesamowitych wakacji w moim życiu 🙂 2,5 tygodniowy rejsu z Aten do Splitu okazał się być genialną przygodą – przepłynięcie imponującego Kanału Korynckiego, zwiedzanie Patry, Korfu, Budvy, Kotoru, Dubrownika i Korculi, nocowanie w malutkich marinach i urokliwych zatoczkach greckich i chorwackich wysp, niespodziewane towarzystwo delfinów, nastrojowe zachody słońca, zapierające oddech w piersiach widoki w Zatoce Kotorskiej… Pierwsze żeglarskie szlify, ostrzenie, odpadanie, zwroty, walka z „motylem”, 35 stopniowe przechyły, łapanie bojki – wszystko pod okiem świetnego, bardzo wymagającego skippera. Było też trochę adrenaliny – nocne podejście przez dawne pola minowe w Albanii, a na „deser” całonocna walka ze sztormem po zerwaniu nas z kotwicy… Ale przede wszystkim wspaniałe towarzystwo, mnóstwo śmiechu i dobrej zabawy. Więcej zdjęć już wkrótce 🙂
I can call it one of most incredible holidays I’ve ever been to 🙂 2,5 weeks of sailing from Athens to Split turned to be a brilliant adventure – going through Korynth Channel, visiting Patra, Corfu, Budva, Kotor, Dubrovnik, Korcula, staying in small marinas and charming bays of Greek and Croatian islands, unexpected company of dolphins, romantic sunsets, breath-taking landscapes of Kotor Bay… First sailing lessons – luffing up, falling off, going about, fighting with „butterfly”, 35 degree leans, catching a buoy – all supervised by great, very demanding skipper. A little bit of adrenaline as well – night sailing through former mine field in Albania, and for „a dessert” a whole night of storm fighting after we got loose from anchor… But first of all – it was a great company, a lot of laughter and excellent fun. Soon more pictures will come 🙂